logo jatubaht

ALMMA 152 VIP Jurków

W nocy 20.07.2018, po 12 godzinach w trasie zawitaliśmy do Rożnowa, który był naszą bazą w trakcie ALMMA 152 w Jurkowie. Rożnów to malowniczo położona miejscowość w dolinie Dunajcu, 40km od Nowego Sącza. Jako, że musieliśmy przejechać całą Polskę dotarliśmy na miejsce dzień wcześniej, aby nie walczyć od razu po tak wyczerpującej podróży. W piątek rano zrobiliśmy lekki rozruch na świeżym powietrzu, w pięknej scenerii Rożnowskich wzgórz i lasów, a następnie wybraliśmy się w rejs widokowy po Dunajcu.

W sobotę obudziliśmy się zrelaksowani i gotowi do walki. Ważenie, kontrola lekarska mimo małych problemów przebiegły pozytywnie, więc rozłożyliśmy koce i ręczniki na plaży kąpieliska Chorwacja i w spokoju oczekiwaliśmy na swoje walki. Pogoda nam dopisała, może nawet za bardzo, słońce świeciło niemiłosiernie, a temperatura oscylowała około 35°C. Na szczęście wszyscy walczyli w takich samych warunkach atmosferycznych. Na ALMMA 152 nasz klub reprezentowało 4 zawodników:

Tomasz Cichocki – były to jego pierwsze walki w MMA. Mimo dwóch porażek Tomek zebrał cenne doświadczenie i skończył zawody z uśmiechem na twarzy.

Daniel Makowski – pierwszą walkę skończył chwilę przed czasem poddając swojego zawodnika dźwignią na rękę. W drugiej niestety przegrał, ale jego debiut w MMA skończony srebrnym medalem to z pewnością sukces.

Tomasz Duda – pierwsza walka Tomka to niestety przegrana przez nokaut, do walki o 3 miejsce przeciwnik nie wyszedł, więc brązowy medal pojechał z nami do Szczecina.

Jakub Stańczuk – trener w pierwszej walce po dwóch rundach mimo przewagi w oczach sędziów nie okazał się lepszy, więc zarządzili oni dogrywkę. W dogrywce przeciwnik lepiej rozegrał pojedynek taktycznie i na koniec ręka zawodnika Octagon Team powędrowała w górę. Druga walka zweryfikowała, że starty w cięższej kategorii wagowej nie są łatwe. Dużo silniejszy przeciwnik skończył walkę duszeniem zza pleców. Mimo to trener przywiózł brązowy medal, ponieważ w kategorii było tylko 3 zawodników.

Po zawodach zostaliśmy jeszcze jedną noc aby upajać się pięknem Rożnowa i okolic, a na powrocie odwiedziliśmy Oświęcim, gdzie na własne oczy ujrzeliśmy kawał historii naszego kraju.

Rożnów urzekł nas swoim klimatem, z pewnością za rok zameldujemy się na ALMMIE w Jurkowie, oby w jeszcze większym składzie!

jatubaht to my